Członkinie SNSD pojawiły się w SBS’s “One Night TV Entertainment” i ujawniły, że nie lubiły nazwy ich grupy, kiedy pierwszy raz ją usłyszały.
W odniesieniu do nazwy "SNSD" dziewczyny stwierdziły: "Usłyszałyśmy nazwę i doznałyśmy szoku!"
Sooyoung dodała: "Usłyszałam to i zaczęłam płakać!"
Wyjaśniły: "W tym czasie koreańskie nazwy nie były tak popularne! Spodziewałyśmy się angielskie nazwy jak "Eternity", "Muse", a nawet koreańskie określenie na "miłosne związki", "Yegrina." Fakt, że"Generation" został dołączony stał się kłopotliwy. To nie jest nawet "Yaln Generation" (Koreańska drama), albo..."
Także wygłoszono krótkie wyjaśnienia na temat ich wizerunku i rzeczywistych osobowości, a Yoona stwierdziła: "Nie jestem tak spokojna, jak ludzie myślą. Jestem naprawdę rodzajem "chłopczycy"". Kiedy Tiffany rozpoczęła wyjaśnienia, dlaczego tak często płacze, członkinie dodały: "Tiffany nie płacze dużo, ona ma wiele marzeń."
credits: allkpop.com
tłumaczenie: cirra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz